Raz, dwa, trzy. Je-dzie-my!

Pierwszy blog i pierwszy wpis. Tak. Od dawna się już zbierałem w sobie, aby zacząć prowadzić własnego bloga. Dzisiejszy dzień będę musiał zapisać sobie w mym kalendarzyku z Hortexa "Henzetai przemógł swoje niepewności i założył blogaska". A niepewności były. Przyznaję się bez bicia - nie mam smykałki do pisania tak jak niektórzy blogerzy, których znam. Nie wiedziałem również, czy tak naprawdę mam o czym pisać. Jednak wszystko jest dla ludzi i wszystko można jakoś wyćwiczyć :)

O czym dokładnie będzie niniejszy blogasek? (przepraszam za zdrobnienie. Od czasów EmoMartynki nie mogę się odzwyczaić od takiego nazywania blogów). W zasadzie o wszystkim i o niczym. A dokładniej o tym co mnie interesuje (patrz obok w moim profilu) i o tym co  się dzieje w moim studenckim życiu. Przede wszystkim będą to moje wypociny w formie recenzji (lub raczej pseudo-recenzji) gier. Jest to temat, w którym czuję się najlepiej i już nieraz byłem zachęcany do zebrania moich poglądów na ich temat w formie pisemnej. Nie oczekujcie jednak drodzy czytelnicy recenzji/opisów w dniu premiery. To, że 14 maja jest premiera Diablo 3 nie oznacza, że już 15 lub 16 napiszę jej recenzję. Powód jest banalnie prosty - kasa. A jak z nią jest u studentów wiemy wszyscy doskonale. W większości będą to więc teksty dotyczące gierek sprzed kilku miesięcy lub nawet lat, a nawet staroci, do których wielu z nas wzdycha i traktuje jak kamienie milowe branży elektronicznej rozrywki (taki wspomnień czar). Nie zmienia to faktu, że opisy gier na gorąco zaraz po premierze też się pojawią. Wszak oszczędza się pieniądze na konkretne tytuły (Guild Warsie 2 nastań nam jak najszybciej!).

Czego można się więc spodziewać w najbliższym czasie? Henzetai zmierzy się z serią Dragon Age, którą przeszedł ostatnio na jednym tchu, każdą część po kolei. Pojawi się też tekst dotyczący Kronik Riddicka, ale nie tylko gier, ale całego uniwersum tej całkiem fajnej serii SF. To są pewniaki. Co pojawi się jeszcze, to już się pomyśli :)

A teraz pora lulu spać, jutro trzeba wstać! A dokładniej wstać na rozmowę o pracę :) Życzcie mi powodzenia :)
Trzymajcie się ciepło. Przy dźwiękach Jelonka (Funeral of Provincial Vampire) żegna Was
Henzetai